Larwy lumpenproletariatu

  • Main
  • Larwy lumpenproletariatu

Larwy lumpenproletariatu

Anna Filipiak-Hasior
How much do you like this book?
What’s the quality of the file?
Download the book for quality assessment
What’s the quality of the downloaded files?
Kiedy widzimy białe skręcające się larwy, to w pierwszej chwili mamy
najczęściej negatywne odczucia. Nieprzyjemne dla oka robaki, kojarzą się
nam ze szkodnikami, czymś obrzydliwym. Są symbolem brudu i
pasożytnictwa. Zdarza się, że dostrzeżemy w nich jednak coś
interesującego. Niektóre przekształcą się w chrząszcze i piękne motyle, a
inne są pożyteczne. Jak świat stary, larwy były, są i będą. Być może to
ratunek dla ludzkości, białko na wagę życia? Tak jest też z bohaterami
tej powieści. Pasożyty, nieciekawe typy, szkodniki. Tak bohaterów
oceniamy w pierwszej chwili. Jak odpychające nas robactwo.
" Larwy" to swoista metafora lokalnej społeczności. Każdy widzi
egoistycznie tylko swoje problemy. W książce nie ma nazwy miasta, ulic.
Możemy wnioskować, że akcja dzieje się w jakimś większym ośrodku, bo są
tramwaje, autobusy miejskie. Ale to może być wszędzie. Czytelnik może
zauważyć podobieństwa do swojego otoczenia, bo taki efekt prawdopodobnie
zamierzała osiągnąć autorka. Wszędzie mamy jakieś garaże, piwiarnie,
puby czy kebaby, blokowiska i dzielnice domków. Lokalne pijaczki dodają
kolorytu na osiedlu. Często przez lata spotykamy tych samych ludzi
siedzących pod sklepem i liczących grosze na flaszkę. Widzimy, ale
zarazem nie dostrzegamy ich. Dopiero jak znikają na dłużej, coś nas
zastanawia, przypominamy sobie, że był tu taki jeden gościu, twarz
nalana, nos czerwony, ale go już nie ma. Co? Umarł? No tak, pijaczyna.                 
Year:
2016
Language:
polish
File:
EPUB, 845 KB
IPFS:
CID , CID Blake2b
polish, 2016
Read Online
Conversion to is in progress
Conversion to is failed

Most frequently terms